Legenda głosi że to sprzedawca mahmolu przyjechał upewnić się że sympatyczny koneser nieetykietowanych trunków nie zdekonspiruje jego działalności mimo wielokrotnej pokusy w postaci dwuzłotowych monet
Kierowca nie zatrzymał się na stopie i wyjechał bez kierunku mi prosto przed maskę. Jedzie środkiem drogi zajeżdżając na zakrętach na drugi pas. Po zatrzymaniu się tłumaczy się, że „nie zna drogi i nie jest stąd „. Pani prawdopodobnie przedstawicielka.
Chciałabym wyrazić swoją skrajną frustrację wobec kierowcy, który o mało mnie nie potrącił na przejściu dla pieszych (Etiudy Rewolucyjnej) Wchodząc na pasy miałam pełne pierwszeństwo, ale najwyraźniej ta Pani uznala że jego telefon jest ważniejszy niż życie innych ludzi. Nawet nie patrzyła przed siebie — trzymał oczy wlepione w ekran i jechała dalej, jakby droga była pusta.
To absolutnie skandaliczne i skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie. Gdyby nie moja szybka reakcja, mogło dojść do tragedii. Tacy kierowcy nie powinni zbliżać się do samochodu, dopóki nie nauczą się podstawowego szacunku do innych uczestników ruchu! Kiedy chciałam podejść i wyjaśnić akcje uciekła z miejsca skręcając w uliczkę
Legenda głosi że to sprzedawca mahmolu przyjechał upewnić się że sympatyczny koneser nieetykietowanych trunków nie zdekonspiruje jego działalności mimo wielokrotnej pokusy w postaci dwuzłotowych monet