Pan zaparkował najpierw centralnie na wjeździe na posesję po zwróceniu uwagi oczywiście teksty typu że po skosie sobie można wjechać. Wkoncu przejechał dalej zostawiając auto na pasie zieleni. Obok jest duży ogólnodostępny parking jak i miejsca parkingowe przy ulicy. Ale przecież lepiej stanąć na środku. Bo inni użytkownicy drodzy przelecą sobie auto bo Panu się nie chce przejechać na parking z którego do sklepu miałby defakto bliżej niż z chodnika.
Jak pod technikum podjeżdża to każdy mu miejsce na parkingu zostawia