Spokojnie, wszystko jest w porządku. Pani zapaliła światła awaryjne więc może stać na przystanku autobusowym na chodniku czekając na kogoś. W ogóle to bezczelny plebs czekający na autobus nie powinien mieć pretensji. Widać po poprzednim wpisie, że pani parkuje gdzie chce
Przy tym, ile rozbitych i ryczących aut przewinęło się przez to osiedle, Twój Opelek i tak odstaje — wygląda jak totalny gruz, zwłaszcza jeśli mówimy o tym Twoim wjeździe po pijaku na stację. Już po krokach było widać, że tylko udawałeś trzeźwego.
Parkowanie na kopercie o którą walczyłem 2 lata przed wejściem do sklepu Biedronki kiedy dosłownie kilka metrów jest wolny parking w tym dla INWALDÓW. Pani umieściła kartę INWALIDY ale bez żadnej wady ruchowej sprawnie opuściła pojazd i szybkim krokiem udała się do sklepu.
Miejsca do cholery ale krowa woli stanąć na dwóch miejscach swoim zginitym szrotem!
Pozdrawiam,
Johnny SinS