Kierowca tego fiata cierpi na dziwną chorobę. Jej objawy to nie możność dostrzeżenia, że zamiast parkowanie poza wyznaczonymi miejscami do parkowania za to na pasie wąskiej i ruchliwej ulicy utrudnia ruch wszystkim autom poruszającym się po niej.
Staje na miejscu dla niepelnosprawnych, a po zwróceniu uwagi pyta sie mnie kim ja jestem żeby jej zwracać uwagę i zaczyna nagrywać z informacją że wyśle to na policję
Pędzi 120km/h przy ograniczeniu na 50km/h. O włos nie wbił mi się w tył samochodu, pogania innych, wyprzedza przy podwójnej ciągłej. Zwykły cham i prostak. Pewnie standardowo piąte zero to za kierownicą.
Mistrz niebezpiecznego parkowania pod szkołą. Zero wyobraźni.