Gdy jechałem dziś do pracy, za mną jechał właśnie ten agresywny kierowca. Podjeżdżał bardzo blisko do tyłu mojego auta, trąbił, mrugał światłami, a gdy mnie wyprzedził, gwałtownie zahamował przede mną i osoba jadąca za mną ledwo zdążyła uniknąć kolizji ze mną.
Jakis maly gnom z kosy kąstancin z flaffi hair przejechal mi babcie (stala na przystanku) po czym powiedzial "ty barani łbie" i uciekł. prosze o skonfidencenie go na pały bo mi zdrowie nie pozwala.
P.s. siedzial dzis w 1 lawce na biologii
Powinien dostać karnego kut*sa na szybe bo nie umie parkować