Jechałem se spokojnie moją almerą n16 aż tu nagle podjechał ork swoim mustangiem. Zdemontował mi tablice oraz zdjął znak przejścia dla pieszych ze słupa i spuścił się na tablicę a na znak nasrał, po czym przyczepił mi do auta znak a tablicę powiesił na słupie. Jakby ktoś znalazł tablice na Lębork powieszoną na znaku to byłbym wdzięczny za informacje.
Po przegranej na światłach. Zwyzywał mnie i powiedział, że rozjebie mnie w lolu... Wyśmiałem jego mustanga 2.3 ecoboost i pokazałem dominacje genetyczną nad oponentem. Nie pozrawiam
Wjechał we mnie gdy wychodziłem z lokalnej żabki w Bytomiu.
Jeśli to czytasz kierowco wiedz że wszystko się nagrało i sprawa będzie będzie zgłoszona na policje. Widzimy sie w sadzie żegnam
ten jeb@ny śmieć wyjechał mi przed m5 driftem powiedział "jeb@ć tą bmw" poczym się zestrał na mój samochód po czym jebn@ jakąś panią na pasach (nie polecam)
jadę Iveco Daily VI 2015 na a1 i nagle widzę Mustanga 2.3 koloru fioletowego z rejestracją k1dis wyskoczył z auta z prędkością 170kmh i nasrał mi na maskę i spuścił mi się na wydech
a co zrobił dis że jest najgorszym kierowcą od wielu miesięcy ? Też nic co ma związek z jazdą. Monotonne było już to ciągłe "plusowanie" go na najgorszego kierowce. Komentarze dalej są ciekawe
Pewnego słonecznego dnia wychodziłem z biedronki, nagle patrzę a tu zza zakrętu leci bokiem na odcinie mustang z rejestracją K1 DIS, mustang się zatrzymał i nie wierzyłem własnym oczom wyszedł z niego Norbert Gierczak, i zleciał na helikopterze Robert Kubica, zaczęli nagrywać odcinek pod tytułem "Zrób to sam albo z disem" z zażenowania uciekłem do domu, gdy oglądałem tvn fakty 24, zauważyłem disa mówiącego że jestem poszukiwany, gdy to zobaczyłem chciałem uciec do piwnicy ale usłyszałem jakiś huk w kuchni, gdy poszedłem zobaczyć co się stało zobaczyłem disa który wskoczył mi simsonem przez okno, wyjrzałem za okno a tam była rozzstawiona rampa Red Bulla, komentatorzy ocenili ten skok 10/10, za chwilę przyszedł Robert Kubica i powiedział że drugi będzie skakał, ja nie wytrzymałem walnąłem robciowi z łokcia w łeb, i uciekłem do piwnicy słyszałem jakieś huki ale miałem już to w dupie, słyszałem też taran walący w drzwi, i słyszałem tylko krzyki Robcia i Disa, i wtedy dis powiedział " oby ci k#rwo komputer wybuchł i ro#pierd#lił się na części" usłyszałem strzał z pistoletu a ja nie miałem co z sobą zrobić to poszedłem spać.
Bardzo dobry kierowca spotkałem go dwa razy przy pierwszym przepuścił mnie przez przejście dla pieszych a gdy widziałem go drugi raz to zatrzymał się i dał mi koszulke i powiedział "Masz bo mnie subujesz"
Kierowca przyjechał do pabianic i zaczął mi trąbić pod blokiem, kiedy poprosiłem aby przestał ponieważ biorę silne leki psychotropowe i jestem upośledzony w stopniu umiarkowanym on odpowiedział że topór mi w ryśka i żebym wracał do klatki. potem coś gadał o szablozębnym tygrysie z pabianic. NIE POLECAM
Stałem na światłach w Krakowie, podjechał ten kierowca. Zaczął nadużywać pedału gazu, uchylił szybę i powiedział - cytuję "ścigasz się frajerze?", następnie pojechał na czerwonym i cudem nie potrącił 70 latka na pasach. Nie polecam.
Gościu jest jakiś chory. Zajechał mi a jak na niego zatrąbiłem to wysiadł z samochodu, zdjął gacie i zaczą srać sobie na rękę. Potem rzucił mi tym w szybę. Ale co jest najdziwniejsze to to że jeszcze zwalił konia
Zatrzymał się na pasach dla pieszych i darł mordę aby subskrybować kanał DisStream czy jakoś tak następnie zaczął robić popcorn w prostownicy i odjechał
Wyzwał moje Tico od wzrostu, potem wsiadł do mustanga i rozjechał driftem starszego pana, który zwrócił mu wcześniej uwagę za niebezpieczne zachowania w ruchu drogowym. Nie polecam.
Jechałem spokojnie po mieście, przede mną były światła, więc się zatrzymałem. Chwilę później do mojego auta wszedł jakiś zielony ork i przeciął tapicerkę w moim samochodzie, po czym - jakby to było naturalne - spuścił mi się w rurę wydechową. Nie polecam.
dzisiaj jechalem hulajnoga i sie wywrocilem- mam 14 lat. koledzy sie smiali i pytaja czy wszystko dobrze. Ja im odpowiadam JD-JEST DOBRZE. W tym momencie z auta wysiadł jakiś duży zielonoskóry- wyglądał jak ork z khorinis. Powiedział mi, ze przedewszystkim on jest mężczyzną i przedewszystkim chce zyc godnie i nie pozwoli sie tak obrazac po czym uderzyl mnie w twarz, zwyzywal i odjechal, totalnie nie wiem o co mu chodzilo
Zajechał pod jedyny w mojej wsi sklep i wystawił swoje przyrodzenie przez okno przed dwoma nieletnimi. Chyba niechcący zamknął szybę kolanem przytrzaskując je i wydając przy tym ogrze odgłosy. Kierowca ten wyciągnął jakiś ogromny topór którym rozbił szybę w samochodzie a następnie udał się pod sąsiednie ogrodzenie gdzie załatwił się na trawę obok chodnika po czym odjechał.
skurwiel tepy z mustanga wyszedl i pokazal mi lifehacka na rozwolnienie nie polecam