Nie no uwielbiam takie filmiki, wściekła Omega nagle obrała sobie za cel niewinnego człowieka, który jedzie tylko 200km/h z dzieciakami. Takie bajki to pewnie nie jeden pelikan łyknie, ale prawda pewnie trochę inna była co? Pewnie nie zobaczymy filmiku 2-3min. wstecz, a szkoda...
Autor nagrania trochę spanikował. Mogło to wyglądać jak próba wymuszenia, ale podejrzewam, że gość chciał zrobić innym miejsce na drodze, żeby go omijali.
Foto pasów