Rowerzysta szukający na siłę problemu. Zamieszczasz bezprawnie wizerunki osób, więc może wrzuć też swoją twarz w każdym filmiku. Oglądam twoje filmiki i nie zawsze masz rację. Z większości można wywnioskować, że na rower wychodzisz tylko po to, żeby szukać zaczepki. Wymijając pojazd na skrzyżowaniu skręcasz w lewo z prawoskrętu, następnie zaczynasz wyprzedzać samochód przecinając linię ciągłą. Hipokryzja pełną gębą. Trzeba było zejść z roweru i ponieść konsekwencje swojej chamskiej gadki a nie uciekać.
myslalem ze wywozenie smieci 200 km w poblize warszawy podczas gdy wysypisko mamy w wiosce z ktorej pochodzi prezydent bialegostoku od jakiegos czasu jest nieaktualne
Nie wiem jak wyglądała ta sytuacja, ale gdybym ja widziała że ktoś stoi na pasach to bym przepuściła, a na chodniku, no nie zawsze. Też zależy od kultury. Sama jestem kierowcą, ale także pieszym. Wiem że nie zawsze jest tak że przepuszczam. Ale będąc pieszą i chcąc przejść przez pasy czasami zauważam że kierowcy wgl nie zwracają uwagi że jest przejście dla pieszych. I Faktycznie nie raz zdarzyło mi się stać na przejściu więcej niż kilkanaście sekund.
Rowerzysta szukający na siłę problemu. Zamieszczasz bezprawnie wizerunki osób, więc może wrzuć też swoją twarz w każdym filmiku. Oglądam twoje filmiki i nie zawsze masz rację. Z większości można wywnioskować, że na rower wychodzisz tylko po to, żeby szukać zaczepki. Wymijając pojazd na skrzyżowaniu skręcasz w lewo z prawoskrętu, następnie zaczynasz wyprzedzać samochód przecinając linię ciągłą. Hipokryzja pełną gębą. Trzeba było zejść z roweru i ponieść konsekwencje swojej chamskiej gadki a nie uciekać.