Pani nie potrafi jeździć. Zjechała na nasz pas nie patrząc czy po nim ktoś jedzie. Trąbiliśmy, bo prawie w nas uderzyła. Gdyby mój facet nie zahamował, to wjechałaby w nas. Zwróciliśmy jej uwagę na parkingu, to powiedziała, że cyt. „Ja jeżdżę zajebiście”. Zero autorefleksji, że mogła zrobić komuś krzywdę.
Nie wiem kto dał młodemu prawo jazdy, ale brak umiejętności jeżdżenia na suwak i zajeżdżanie drogi to nie jest dobre przyzwyczajenie. Mam nadzieję że to była jednak czysta brawura by zaimponować kobiecie a nie brak umiejętności patrzenia w lusterka
kierowca pojazdu wymusił na innej osobie pierwszeństwo, po czym zadowolił poszkodowanego oralnie (z połykiem) w ramach przeprosin na środku drogi - miło być świadkiem przyznania się do błędu i próby rekompensacji jego skutków, zdecydowany objaw poprawy kultury zachowania kierowców na polskich drogach!
Łódź, piątek, godzina 16, szczyt ruchu, ciasna ulica jednokierunkowa między kamienicami.
Gościu stoi z kierunkowskazem i tyle i nie wiesz o co mu chodzi. Ani nie parkuje ani nic. Stoi...
Nagle wrzuca wsteczny, dojeżdża do zderzaka, za mną sznur aut, nie mam gdzie wycofać więc stoję. Ominąć go też nie mogę, bo tak dojechał do zderzaka, że w przód się nie da, w tył też nie bo inne auta.
Po chwili urażona księżniczka w różowej koszuli wyskoczyła z auta i uprzejmie kazała "wypierd*lać" bo on tu chce wjechać.
Wypierd*lać to możesz ty z Łodzi jeśli nie umiesz się zachować
Co za frędzel zaparkował na miejscu dla kobiet w ciąży i z małymi dziećmi!!! Obżarł się, opił się coli i Panisko cham poszło na zakupy... Co za żałosny typ!!!
Pani nie potrafi jeździć. Zjechała na nasz pas nie patrząc czy po nim ktoś jedzie. Trąbiliśmy, bo prawie w nas uderzyła. Gdyby mój facet nie zahamował, to wjechałaby w nas. Zwróciliśmy jej uwagę na parkingu, to powiedziała, że cyt. „Ja jeżdżę zajebiście”. Zero autorefleksji, że mogła zrobić komuś krzywdę.