Bez przesady. Pusty parking, więc wnioskuję, że rzecz dzieje się w jakimś centrum handlowym na moment przed zamknięciem. Zapewne koleś wpadł na moment, zaparkował byle jak i popędził zrobić w ostatniej chwili zakupy. Nie sądzę, żeby komukolwiek to przeszkadzało. Popraw mnie, jeśli się mylę.
Myśli że ma najlepszy wóz na świecie a to zwykłe stare aldi ze słabym silnikiem i malowanym zderzakiem. Król szos aż wstyd że ma tablice SB. :@