Nienawidzę motocyklistów. Mieszkam w blokowisku (zaraz tępe mordy będą pisać, że nie zarobiłem na dom). Są to bardzo długie bloki 10-cio piętrowe ustawione równolegle, obok jest nowa, szeroka droga. Pieprzeni motocykliści łamiąc wszelkie przepisy zwłaszcza prędkości (50km/h) zapieprzają ile mogą nawet w środku nocy. W lecie ludzie śpią przy otwartych oknach (tak, tak, wiem, tępe mordy mają w domach klimatyzację) a przy poduszce mamy niezliczone ilości decybeli i tak jeden "członek" potrafi obudzić wiele osób i dzieci!!! A czemu oni tak hałasują? Bo każdy decybel ponad normę to plus jeden milimetr do długości penisa.
Jakby zaparkował w liniach to zaraz podniosłaby się wrzawa że zablokował skodę, nie jego wina że w Polsce robią parkingi na seicento i człowiek czasem musi tak zaparkować by mu lakieru nie obili.
"miszcz" kierownicy za nic ma innych kierowców.
Powinien płacić większe składki na ubezpieczenie bo z taką jazdą jego ubezpieczyciel będzie miał pełno roboty.
Złożył lusterka bo bał sie ze mu je uszkosdzą jakieś chamy :))