Bolciarz, zmieniając pas ruchu przed skrzyżowaniem, wpycha się na chama na linii ciągłej, bo nie chce mu się czekać w korku. Na ostrzeżenie klaksonem reaguje machaniem rękami niczym małpa z buszu i dalej wymusza pierwszeństwo. Tak jeździć możesz w Kijowie dzikusie a nie w cywilizowanym kraju. Ewidentnie kierowca to przykład zdobycia prawa jazdy za flaszkę wódki i paczkę fajek.
Uważajcie na tego gamonia, jeździ poniżej dopuszczalnej prędkości, a jak ktoś próbuje wyprzedzić to przyspiesza, potem gwałtownie hamuje, a spróbuj pomrugać długimi lub użyć klaksonu to pokazuje środkowy palec...
Wszystko spoko gdyby nie patologiczna rap muzyka na cały regulator. Problem nie leci już tylko z głośników ale i od mojej żony która marudzi jak owe auto wyjeżdża wczesnym rankiem do pracy z muzyką na full. Nie pozdrawiamy
Burak próbujący podłożyć się na stłuczkę, blokuje ładowarki dla elektryków dla zasady, na zwrócenie uwagi reaguje agresywnie, jeździ jak pirat, razem z dziewczyną ważą z 500kg więc DMC Peugeota pewnie przekroczone
Zajęcie połowy chodnika, obok ślepa droga na której można spokojnie stanąć i nic się nie stanie, a szkoda bo taki ładny chodnik był a już kałuża się robi, no ale cóż na polskich drogach to coraz częstsze
Wielka pani w swojej w swoim Suzuki wjechała w ulicę Mickiewicza w Poddębicach pod prąd w pełni świadomie. I dopiero na widok radiowozu stwierdziła że zawróci. Oczywiście policjanci zignorowali to co ta baba zrobiła.
https://www.facebook.com/groups/klodzko998alarmowo/permalink/4153466518236049/?app=fbl