Podczas jazdy na ulicy Sikorskiego wjechał mi w tył po czym zaczął uciekać i potrącił czarno skórę dziecko na pasach gdy zaczęła gonić go policja zaczął brawurowo uciekać gdy go zatrzymali krzyczał coś po ukraińsku i puścili go wolno przestępca.
Odwiedziłem Polskę piękny kraj gdyż poszukiwałem najlepszego kierowcy na świecie i chciałem zjeść pierogi. Kiedy jechałem swoim bolidem f1 po obwodnicy Warszawy w drodze do mistycznego miasta Sulejówek minąłem tego kierowcę Bożego Audi a4b9 nie wiem ile kunia tam miał i jaki silnik ale napewno było to quattro na moje oko ponad 1500koni a kierowca pięknie panował nad pojazdem nieważne jak bardzo się starałem to nie byłem wstanie go dogonić na prawym błotniku było widać rany bitewne zapewne stoczone na torze piękna szpachla która odpadała podczas jazdy łapałem ją zębami na pamiątkę tej pięknej walki gdy dogoniłem go jak już wjeżdżał na podwórko powiedział że nie wiedział że się ścigaliśmy zwaliło mnie to z nóg od razu zaproponowałem mu moje miejsce w redbullu lecz zgodnie z prawdą odrzekł że świat nie jest gotowy na jego umiejętności więc wróciłem do domu jedynie z fragmentem szpachli i selfie z tym przystojniakiem od tamtej pory co nic dotykam się do tej szpachli i zdjęcia marząc już o prawdziwym wyścigu z tym przystojnym jegomościem pozdrawiam bardzo serdecznie przystojnego pana z ałdi
ten kierowca, wyprzedził mnie jakimś rzęchem i po wyprzedzeniu wymachiwał do mnie dziwne gesty. Krzyczał coś w stylu „Slava Ukraini”. Na tylnym siedzeniu posiadał kobietę o rudych włosach, która na końcu zrzucił z tego skutera
Podczas jazdy na ulicy Sikorskiego wjechał mi w tył po czym zaczął uciekać i potrącił czarno skórę dziecko na pasach gdy zaczęła gonić go policja zaczął brawurowo uciekać gdy go zatrzymali krzyczał coś po ukraińsku i puścili go wolno przestępca.