Jakaś niezrównoważona osoba za kierownicą miga wszystkim długimi światłami pchając się na zderzak. Po wyprzedzeniu włącza awaryne dziękując za zjechanie.
Do wyrzucania ogryzków służą śmietniki. Tak tylko informuję, w razie gdyby znowu pan zechciał pozbyć się go przez okno, tak jak bezczelnie zrobił to pan jadąc przed nami. Ale czego się spodziewać po kierowcy taxi, bo raczej nie kultury i wychowania :)
Lublin ul. Bohaterów Monte Cassino, po przeciwnej stronie mnóstwo wolnego miejsca, a paniusia musiała chodnik zastawić...