Koledzy jak chcą sprawdzać siłę i głośność swoich zardzewiałych gruchotów to zapraszam na pola, gdzie nie zakłócą ciszy nocnej i nie wybudzą dopiero co uspanych dzieci. Pokolenie Z, w głowach im się przewraca. Chłopaczki mają szczęście, że zwinęli się zanim policja przyjechała.
Młodzi ludzie po godzinie 22 szybko jeżdżą po mieście łamiąc przepisy i "chwalą się" głośnością swoich wydechów. Panowie, nie ma czym się chwalić przy takich gruchotach. Złomek z filmie Auta też był najgłośniejszy, a rdza zżerała go od środka
Radzę szybkie odwiedzenie psychologa skoro pani sobie nie radzi z jazdą