Laweciarz stwierdził, że sobie stanie przed salonem samochodowym, włączy awaryjne i będzie niewidoczny. Gratuluję głupoty. Korek na 200-300m na jednej z głównych ulic wylotowych z Krakowa w godzinach szczytu, zaraz po rozpoczęciu roku szkolnego. Omijały go 2 auta i minuta stania aż przejadą z drugiej strony, żeby zjechały 2 kolejne.
Przystojny kierowca