Dzisiaj wczesnym wieczorem w toruniu ktokolwiek kierował tym samochodem taxi jechał 50 km/h tam gdzie można jechać 70 km/h. Warunki doskonałe, specjalnie tamował ruch. Następnie z lewego pasa odbił naprawy wpadając mi pod maskę. A jakąś minutę później ściąlby pieszego który przechodził na pasach z naszej lewej strony. Prawko z Laysów.
Dzisiaj wczesnym wieczorem w toruniu ktokolwiek kierował tym samochodem taxi jechał 50 km/h tam gdzie można jechać 70 km/h. Warunki doskonałe, specjalnie tamował ruch. Następnie z lewego pasa odbił naprawy wpadając mi pod maskę. A jakąś minutę później ściąlby pieszego który przechodził na pasach z naszej lewej strony. Prawko z Laysów.