Jak nie ma miejsca na parkingu, to przyklej się gdzieś z boku, a nie na chama cofasz, zmuszając dwa samochody do wyjazdu z parkingu. Jak już udało się samochodom za tobą ominąć cię, stajesz na środku i jak święta krowa czekasz aż coś się zwolni i każdy musi kombinować jak cię ominąć
Jak nie ma miejsca na parkingu, to przyklej się gdzieś z boku, a nie na chama cofasz, zmuszając dwa samochody do wyjazdu z parkingu. Jak już udało się samochodom za tobą ominąć cię, stajesz na środku i jak święta krowa czekasz aż coś się zwolni i każdy musi kombinować jak cię ominąć