Wielki "Panie" ze stolicy w aucie w leasingu. W każdym mieście w terenie zabudowanym jeździmy 50 km/h szczególnie, że za rogiem stoi codziennie policja. Może u was w Warszawie cwaniaków z audi to nie obowiązuje, ale w Gdańsku tak 🙂. A siedzenie komuś centralnie na zderzaku i miganie długimi światłami , za to, że ktoś jedzie zgodnie z przepisami , kwalifikuje się pod mandat co zarejestrowała tylnia kamera. Wielki samochód nie czyni z "Pana" króla szos.
Pracownik firmy TBV który jechał tym autem 19.11.2025 r. ok. 15:15 przez ul. Głęboką w Lublinie powinien na nowo zdać egzamin na prawo jazdy i wypić meliskę ponieważ to co przedstawiał na drodze z jazdą nie miało wiele wspólnego.
Naucz sie parkowac to ze masz fajne auto nie znaczy ze mozesz parkowac jak pizd*