Auto powstalo do takiej jazdy, ale nie po publicznych drogach. U mnie na szczescie sie nagralo, a material zostal wyslany na policje. Ignorowanie czerwonego swiatla, jazda bokiem i palanie kol.
Życzę mu nic innego, jak, żeby "przyszeryfił" w taki sam sposób przed jakimś Kamazem z cementem na pace, albo przed wyładowanym ciężarowym Jelczem :-)
Zderzak przedni w takich autach wysoko (więc nie porysuje ciężarówki), a i droga hamowania długa (i martwy punkt widzenia)
...ale by niezły "przecier" z niego zrobiło! - "przecier z buraka" ;-) po paruset metrach już by kombinezon mu nie pomógł...
...a co do "dawców narządów" - luuudzie ogarnijcie się!!!
Wyobraźcie sobie, że by komuś przeszczepiono od takiego orka mózg!