Mój wujek jest lekarzem, opowiedział mi, że dzisiaj ten koleś w tym samochodzie podjechał na SOR z ostrym zapaleniem żołędzi. Diagnoza okazała się druzgocąca. Zaniedbana, trwająca od trzydziestu lat stulejka. Niestety, amputacja to było jedyne wyjście.
Mój wujek jest lekarzem, opowiedział mi, że dzisiaj ten koleś w tym samochodzie podjechał na SOR z ostrym zapaleniem żołędzi. Diagnoza okazała się druzgocąca. Zaniedbana, trwająca od trzydziestu lat stulejka. Niestety, amputacja to było jedyne wyjście.