WY 1244F
Dyspozytor ruchu2016-12-17 03:22:07
Kierowca nissana juke przeciął 4 pasy jezdni bez użycia kierunkowskazów,czym spowodował niebezpieczeństwo w ruchu drogowym, w tym awaryjne hamowanie dwóch samochodów. Gdybym miała gaz pieprzowy, psiknelabym mu prosto w oczy. :)
Kierowca nissana juke przeciął 4 pasy jezdni bez użycia kierunkowskazów,czym spowodował niebezpieczeństwo w ruchu drogowym, w tym awaryjne hamowanie dwóch samochodów. Gdybym miała gaz pieprzowy, psiknelabym mu prosto w oczy. :)
WY 0888G
Wiesław Kowalewicz2016-12-19 22:20:34
Wariat drogowy!!! Jechałam z córka i o mało nie spodował wypadku wymuszajac pierwszenstwo , pomijam przekroczenie predkosci o 50-60kmh....
Wariat drogowy!!! Jechałam z córka i o mało nie spodował wypadku wymuszajac pierwszenstwo , pomijam przekroczenie predkosci o 50-60kmh....
WY 5865H
Dominik2016-11-07 09:42:22
Facet jeździ, jak skończony fiut! Przeważnie go widuje na Woli, zawsze się śpieszy, siedzi na zderzaku, zmienia pasy jak wariat, jak ktoś chce wjechać przed niego to zawsze przyśpiesza i trąbi. Uważać na niego
Facet jeździ, jak skończony fiut! Przeważnie go widuje na Woli, zawsze się śpieszy, siedzi na zderzaku, zmienia pasy jak wariat, jak ktoś chce wjechać przed niego to zawsze przyśpiesza i trąbi. Uważać na niego
WY 3419J
Maciej2016-11-06 11:01:31
Niedzielny, deszczowy poranek na Waszyngtona w Warszawie. Kierowca czarnego Alfa Romeo 156, zniecierpliwiony dojeżdżaniem do czerwonego światła przy salonie Jaguara z prędkością ok. 60km/h trąbi, po czym przed samym sygnalizatorem zajeżdża mi drogę wciskając się z lewo pasa. Na kolejnych światłach Pan Kierowca (po 50. jadący pewnie z ok. 10-letnią wnuczką) informuje mnie przez okno, że jakby nie dziecko, to by mi pokazał jak się jeździ samochodem.... Pozdrawiam i zapraszam na tor w Poznaniu albo Kielcach.
Niedzielny, deszczowy poranek na Waszyngtona w Warszawie. Kierowca czarnego Alfa Romeo 156, zniecierpliwiony dojeżdżaniem do czerwonego światła przy salonie Jaguara z prędkością ok. 60km/h trąbi, po czym przed samym sygnalizatorem zajeżdża mi drogę wciskając się z lewo pasa. Na kolejnych światłach Pan Kierowca (po 50. jadący pewnie z ok. 10-letnią wnuczką) informuje mnie przez okno, że jakby nie dziecko, to by mi pokazał jak się jeździ samochodem.... Pozdrawiam i zapraszam na tor w Poznaniu albo Kielcach.
cham i burak. człowiek cierpliwie czeka żeby zwolniło się miejsce a gdy się już doczeka to ten typ postanawia się wcisnąć z pozdrowieniem w moją stronę 'w dupie mam że czekałeś'. powstrzymałem się od naprostowania gościa chociaż z wielkim trudem...bo po co sobie brudzić ręce gamoniami...zresztą i tak było widać, że ma mordę obitą. aha i po 15 sekundach jednak postanowił odjechać...ciekawe czemu?