Co było powodem takiego zachowania? Kierowca fiata był nawalony/naćpany czy coś? Bo jeśli zwykła złość na niepoprawne zachowanie kierowcy malucha to polecam oddanie prawa jazdy do organu który je wydał i udanie się na badania psychiatryczne.
Wymuszenie - oczywiście - było.
Ale mam wrażenie, że kierowca BMW nie ogarnął sytuacji związanej ze zmianą znaków poziomych na drodze i był pewny, że będziesz jechał środkowym pasem.
Myślę, że rzeczywiste wymuszenia tego typu związane są albo z chęcią wymuszenia odszkodowania (co w przypadku takiego samochodu raczej nie powinno się zdarzyć) lub z totalnym brakiem mózgu. A, że kierowca BMW gdy tylko zauważył w czym rzecz - dał po garach, to raczej i to drugie w grę nie wchodzi ;-)
Ot, pomyłka jakich wiele w codziennym świecie.
Co było powodem takiego zachowania? Kierowca fiata był nawalony/naćpany czy coś? Bo jeśli zwykła złość na niepoprawne zachowanie kierowcy malucha to polecam oddanie prawa jazdy do organu który je wydał i udanie się na badania psychiatryczne.