To nie pierwszy taki jego przypadek. Kiedyś gdy zwróciłem mu uwagę (przy takie samej sytuacji) to zrobił wielkie oczy, wysiadł z auta, zwyzywał mnie, opluł i groził metalową rurką.
Chyba najgłupiej oznakowane rondo w Polsce. Widziałem i przejeżdżałem już przez wiele typów rond ale twórca tego powinien dostać nobla za głupotę. Skąd kierowca będąc już na rondzie ma niby wiedzieć, że wjeżdżający na rondo mają zielone światło? Trzy typy znaków: światła, pionowe i poziome i wszystkie się ze sobą nie zgadzają.
skad biora sie tacy de.bile?