Samochod który nie powinien być dopuszczony do stania w miejscu a co dopiero do ruchu drogowego. Oczywiście z głośników leci disco polo a przez niską szczelność kabiny słychać jak przejeżdża z odległości około kilometra.
Kierowca agresywny i krzyczy przez szybę na światłach na inne samochody że parafrazując mają „słabe auto” i że on jeździ „chrupkiem”.
Jak można się z suchej dwupasmówki do rowu wrombać