Parkowała srebrną Toyotą na kilkanaście razy w miejscu gdzie zmieszczą się 2 samochody na parkingu na ul. Szczecińskiej. Zarysowała stojące obok auto i urwała mu lusterko po czym odjechała.
Wyprzedzajacy rozpoczal swoj manewr (wyprzedzanie kolumny samochodów) długo przed przejściem. Skad mial wiedziec ze bedzie przejscie? Nie mozna mowic o wyprzedzaniu na przejsciu, tylko o wyprzedzaniu w ogolnosci.
Ale młoda też nie przetrenowana do końca.
Niby się w lewo patrzy, niby zerknęła w prawo przed wejściem, ale zza autobusu gówno zobaczyła i powinna jeszcze raz się upewnić czy nic nie jedzie zprawej będąc już na przejściu. Bo to że ma pierwszeństwo, życia może jej nie uratować.
Parkowała srebrną Toyotą na kilkanaście razy w miejscu gdzie zmieszczą się 2 samochody na parkingu na ul. Szczecińskiej. Zarysowała stojące obok auto i urwała mu lusterko po czym odjechała.