Wyprzedzajacy rozpoczal swoj manewr (wyprzedzanie kolumny samochodów) długo przed przejściem. Skad mial wiedziec ze bedzie przejscie? Nie mozna mowic o wyprzedzaniu na przejsciu, tylko o wyprzedzaniu w ogolnosci.
dobrze widział, że są pasy i nie ma co go bronić. Pasy pomalowane były na dodatek na czerwono, a przed nim i przed pasami zatrzymało się jedno auto. Debil.
Ale młoda też nie przetrenowana do końca.
Niby się w lewo patrzy, niby zerknęła w prawo przed wejściem, ale zza autobusu gówno zobaczyła i powinna jeszcze raz się upewnić czy nic nie jedzie zprawej będąc już na przejściu. Bo to że ma pierwszeństwo, życia może jej nie uratować.
Ignorujcie wpisy tego ćwierćinteligenta. On ma pretensje do całego świata, że go matka z ojcem nie zamknęli w beczce po kapuście kiszonej, zaraz po narodzinach. Musimy wszyscy być dla niego wyrozumiali, zobaczcie jakie on musi mieć smutne życie, którego celem jest wypisywanie debilnych komentarzy pod każdym filmikiem/zdjęciem.
Nie jestem za przesadnym karaniem ale wyprzedzanie (o omijaniu nie wspomnę) samochodu, który zatrzymał się przed pasami powinno być karane zabraniem uprawnień na przynajmniej 10 lat i/lub konkretna karą finansową.
Zaś w tym wypadku, czyli chamskie ominięcie samochodu, który zatrzymał się przed pasami na drodze dwukierunkowej (po jednym pasie) i to jeszcze na skrzyżowaniu... po prawku i 50 batów na najbliższym rynku.
To nie debil, to po prostu GSL - stan umysłu...