Kierowca jeździ w nocy po lesie w Jantarze oraz wjeżdża autem na plaże. Niestety koniecznie było wezwanie patrolu policji w celu usunięcia delikwenta z plaży.
Nie wierzę. Widziałem tego typa na polu biwakowym Sadówka koło Strykowa. Nie dość, że przyjechał razem ze świniakiem (żywym) to do tego zrobił okop wokół swojego namiotu i wylał do niego gnojówkę. Właściciel zaraz go przegonił. Czytając wcześniejsze komentarze, to niezły z niego gagatek.
Jeaby debik słuchał Popka na fulla i robił rally w zgierzu, później jakiś łysy chłop z koszulką mike tyson wyszedł w obsranych majtach i zaczął gadać do mnie myszko
Najwiekszy sigma w okolicy