Jechałem za panią. Jak zobaczyłem koczek to przeklnalem pod nosem. Przepraszam. Płynne wlaczanie do ruchu, na rondzie mega jaja, wszystko zgodnie z przepisami i dynamicznie. Klasa! Nic dziwnego że facet na fotelu pasażera. Więcej takich kierowniczek:)
Kierowca okuratny, sprawiedliwy, spanialy i tak dalej i tak dalej. Ni bandyta, ni pijak, nie wariat.