Kiedy jechałem swoim bugatti chironem ponad 300km/h zauważyłem w lusterku tego golfa na tych rejestracjach siedział mi cały czas na tylnym zderzaku więc postanowiłem mu zjechać żeby mógł wbić na spokojnie piąty bieg pozdrawiam przystojnego mężczyznę z golfa 4
W tym kapciu to lepiej uważaj bo się rozpadnie a nie bierzesz się za wyprzedzanie na podanej ciągłej w zabudowanym a o prędkośći to już nie mówię bo 120 to lekko w zabudowanym cud że się to nie rozpadło.
Mlody gbur ktory sie czuje lepszy i siuraka wystawia przez szybe zamiast pokazywac srodkowy palec, a jak basem jebnie to Jajka że spodni wyskakują