Kolega jest zagrożeniem na drodze. Toyota skończyła w rowie, kierowca jeździł 170 km/h na drodze ekspresowej z dopuszczalnym ograniczeniem do 120 km/h, poza tym na 3 biegu jedzie 75 km/h i prawie zabił 2 pasażerów jadących z nim w aucie. //tablica-rejestracyjna.pl/images/photos/20250825205901.
Nie zna prawa o ruchu drogowym. Jadąc po wewnętrznym pasie ronda musi przepuszczać każdego z prawego pasa. Kierowca tego pojazdu 2 razy przy zjeżdżaniu z ronda doprowadził do sytuacji bliskiej kolizji a dodatkowo znacznie przekracza prędkość i nie trzyma bezpiecznej odległości (zajeżdża na zderzak)
Ta babka to koszmar polskich dróg. Typowy niedzielny kierowca spotkany w niedzielne popołudnie. W mieście jedzie jak ślamazara, na prostym skrzyżowaniu stoi i nie wie co robić. Przepuszcza auta, które nie mają pierwszeństwa dzięki czemu światło z zielonego zmienia sie juz na czerwone. Nie da sie wyprzedzić, nie patrzy w lusterka, jedzie środkiem drogi, przy mijaniu sie z autami na wąskiej drodze hamuje prawie do zera. Jak widzi policję hamuje i jedzie grubo poniżej dopuszczalnej. Jechać za nią to jakiś dramat. Rodzina powinna zabrać jej kluczyki do auta bo stwarza zagrożenie dla siebie i innych
Bardzo ważne!!