Ta babka to koszmar polskich dróg. Typowy niedzielny kierowca spotkany w niedzielne popołudnie. W mieście jedzie jak ślamazara, na prostym skrzyżowaniu stoi i nie wie co robić. Przepuszcza auta, które nie mają pierwszeństwa dzięki czemu światło z zielonego zmienia sie juz na czerwone. Nie da sie wyprzedzić, nie patrzy w lusterka, jedzie środkiem drogi, przy mijaniu sie z autami na wąskiej drodze hamuje prawie do zera. Jak widzi policję hamuje i jedzie grubo poniżej dopuszczalnej. Jechać za nią to jakiś dramat. Rodzina powinna zabrać jej kluczyki do auta bo stwarza zagrożenie dla siebie i innych
Kiedy jechałem swoim BUGATTI CHIRONEM ponad 300km/h zauważyłem w lusterku tego golfa na tych rejestracjach siedział mi cały czas na tylnym zderzaku więc postanowiłem mu zjechać żeby mógł wbić na spokojnie piąty bieg pozdrawiam przystojnego mężczyznę z golfa 4
dziwny wjazd na ten parking zrobili, tak po przejściu.