pamietam jak bylem na plazy w sopocie bez grosza przy duszy, glodny i w potarganych ubraniach, myslalem, ze to juz koniec mojego zywota lecz nagle zobaczylem wylaniajaca sie niebieska bestie a w srodku tego szefa, bez slowa postawil mi obiad, kupil nowy dres nike i dal kafla na przezycie, to on pokazal mi jak to jest miec ten luz i swag, pewnie gdyby nie on to by mnie juz nie bylo, zawdzieczam mu swoje zycie
jakis melepeta w hondzie jezdzi gorzej niz powykrecany inwalida w L’ce a gdy trabniesz na niego bo jedzie 30 przez pol szczecina to drze ta pizde i zaczyna sciskac jakis sprzet po zatrzymaniu sie
Jechałem na rowerze do pracy (jechałem drogą rowerową) po chwili zaczął na mnie trąbić i we mnie wjechał po czym wysiadł skopał mnie wziął mój rower i napluł na mnie
pamietam jak bylem na plazy w sopocie bez grosza przy duszy, glodny i w potarganych ubraniach, myslalem, ze to juz koniec mojego zywota lecz nagle zobaczylem wylaniajaca sie niebieska bestie a w srodku tego szefa, bez slowa postawil mi obiad, kupil nowy dres nike i dal kafla na przezycie, to on pokazal mi jak to jest miec ten luz i swag, pewnie gdyby nie on to by mnie juz nie bylo, zawdzieczam mu swoje zycie