Za kierownicą siedzi cycatą blondynka która podczas jazdy bawi sie jakaś różana zabawka a obok niej jakiś spasiony knur któremu stercza suty jak radary
Jak przejeżdżałam to widziałam jak wypasionej świni nogi były przez okno wystawione tak jechały i miał grzyby na stopach że jak to zobaczyłam to się wygryzłam
Ostatnio wracając z trasy dosyć szybkim
autem zauważyłam że na dupie siedzi mi
asterka odrazu zjechałam na prawy bo się
przestraszyłam musiałam to nagrać bo
myślałam że to Bugatti Verona się zbliża
auto naprawdę budzi podziw pozdrawiam przystojnego faceta który panuje nad taką mocą w takim wozie
Ale fajny dyliżans