Zwykły burak w BMW, który myśli że mu wszystko wolno - łącznie ze stawaniem na przejściach dla pieszych i atakowanie zwykłych pieszych chcących zwrócić uwagę na wykroczenie. Poprostu dno
To że twoja żona zarobiła dupą na auto nie znaczy że masz być agresywny gdy ktoś ci tłumaczy że nie możesz stawać przed przejściem dla pieszych. Nie tłumaczy cię nawet to że żona była u klienta
Zwykły burak w BMW, który myśli że mu wszystko wolno - łącznie ze stawaniem na przejściach dla pieszych i atakowanie zwykłych pieszych chcących zwrócić uwagę na wykroczenie. Poprostu dno