Każdy śmieć bo człowiekiem tego nazwać nie można za taką akcję powinien w nagrodę odsiedzieć jakiś wyrok w więzieniu i dożywotnio stracić prawko. Jeśli ten śmieć ma takie problemy to nie powinien żyć wśród ludzi.
A wystarczyło pojechać dalej a nie próbować z premedytacją doprowadzać do wypadku.
Niezależnie od tego czy ktoś popełnił błąd - żaden kierowca nie może być tak niestabilny by z tego powodu używać pojazdu do "edukacji". Tego typu agresja drogowa powinna być powodem do cofnięcia uprawnień, skierowania na ponowny kurs, wraz z robieniem bada psychomotorycznych, ale jeszcze wcześniej - powinna być wykonana ocena psychologiczna.
Nie robimy tego każdemu przed egzaminem, bo koszy, bo skomplikowane. Ale zdecydowanie powinniśmy robić to w przypadku osób, które dają jasny sygnał, że być może nie są osobami na tyle odpowiedzialnymi, żeby kierować pojazdem mechanicznym.
Kretyn z małą kuśką. Stwarza zagrożenie spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Potencjalny zabójca.