A jak to sobie wyobrażasz bez zeznań?
Na jakiej podstawie mieli np. zgadnąć czy miałeś dobrze czy źle ustawiony zegarek w tej kamerze, albo gdzie to było?
Pierwszy punkt do ukarania kierowcy to wezwanie właściciela pojazdu do wskazania kierującego, a do tego potrzebują określonego czasu i miejsca.
Oczywiście nie licz na wiele - w 99% takich przypadków właściciel odmawia wskazania kierującego i najwyżej dostaje 300zł grzywny.
Rower + kamerka+ klakson = menda, nieudacznik życiowy. Może gościu z autobusu nie był kulturalny ale racji sporo miał.