Bez awaryjnych, pacan parkuje na jedynym zjeździe i siedzi w środku wyluzowany.. Chwilę wcześniej kilka samochodów, w tym mój, stało za nim i czekało nie wiadomo na co, bo gość pełen relaks i bąki
Miałem się z bwm gdy nagle zobaczyłem pape całego spoconego jakby roztopił się jak lód ,obok siedział jakiś typek który darł się G gang G gang.Zapomnialem jeszcze wspomnieć że papa śpiewał :zapnij pas papa nie zwalnia papa nie zwalnia ouou.
Bez awaryjnych, pacan parkuje na jedynym zjeździe i siedzi w środku wyluzowany.. Chwilę wcześniej kilka samochodów, w tym mój, stało za nim i czekało nie wiadomo na co, bo gość pełen relaks i bąki