Co za wyleniały szeryf! Ja rozumiem, jak jakiś tirowiec udaje szeryfa ale to? Każ osobówką zblokować lewy pas? Gdyby to był akurat tir dałbym łapkę w górę - dla nich to normalne i do nich to należy ale osobówka... zdecydowanie minus.
Na pewno nie o innych pojazdach wokół niego. Jedna tylko myśl - przerażenie, że minął swój zjazd i przez podróż do następnego zjazdu poniesie ciężkie koszty w postaci litra paliwa i parunastu minut czasu. Toż to nie do zaakceptowania przez niego!
Typowy książę lewego pasa. Najwyraźniej mocno zniesmaczony faktem, że aby zjechać z autostrady musi wpierw opuścić ulubioną część jezdni i z tego powodu odkładający ów przykry moment na jak najpóźniej.
To nie pierwszy taki jego przypadek. Kiedyś gdy zwróciłem mu uwagę (przy takie samej sytuacji) to zrobił wielkie oczy, wysiadł z auta, zwyzywał mnie, opluł i groził metalową rurką.
temu januszowi nie pójdzie na sucho... przerażające!!!