Dawno nie spotkałem się z takim pokazem chamstwa i bezczelności, niestety ludzie o wyglądzie i posturze "pani" ze zdjęcia muszą jakoś odreagować swoje kompleksy - jednym z takich rozwiązań jest zastawienie w całości przejścia dla pieszych swoich niewiele większym od własnego ciała samochodem. Widocznie kodeks drogowy zna tak samo dobrze, jak zasady zdrowego odżywiania... ;)
Analizując drugie zdjęcie, Policja nie może ukarać tej Pani, gdyż wg. mnie ustała jak najbardziej prawidłowo z zamiarem skrętu w prostopadłą ulicę (kierowca za kierownicą czyli pojazd nie parkuje lecz oczekuje na wyjazd z drogi podporządkowanej). Odległość pasów od krawędzi skrzyżowania jest dosyć krótka. Na fotografii widać duży ruch autobusów, czy tramwajów. Przypuszczam, że szedłeś chodnikiem i zamiast przejść za pojazdem lub poczekać chwilkę, oburzyłeś się i od słowa do słowa zrodził się konflikt. "Tam gdzie dwa ogniste temperamenty - zawsze powstanie zarzewie ognia". Zresztą na pierwszej fotografii, widać sympatyczną, uśmiechniętą i pozdrawiającą Panią. Odnoszę zgoła inne uczucia co do opisanej przez Ciebie sytuacji.
Czy czujesz się lepiej, obrzucając tą panią przywarami nt. jej wyglądu. Zapewne Twoja miara wyglądu człowieka, nie jest zbyt skomplikowanym przyrządem, "bez dodatkowych funkcji-założeń", że osoba o innej posturze, niekoniecznie odżywia się niezdrowo i jada posiłki w nadmiarze. Być może jak część ludzi otyłych, ma problemy z gospodarką hormonalną organizmu. Wystarczy być astmatykiem, by w połączeniu z alergią łatwo przytyć. Co innego to, iż na świecie są ludzie różnej budowy ciała, niekoniecznie grubi lecz po prostu gigantyczni. Patrząc na dłoń tej pani, dochodzę do takiego właśnie wniosku i nie ma on nic wspólnego z nadwagą. Po prostu ta pani należy do tych większych.
Reasumując, opisując tą panią w ten sposób, choć może nie obraźliwy lecz dający upust Twojej złości, na powstałą sytuację, dałeś wyraz braku empatii co w konsekwencji można poczytać jako namiastkę bezczelności i chamstwa, w stosunku do drugiego człowieka.
Swoją drogą, na pewno ta pani zasłużyła na karę za czynności dokonane na drodze publicznej.
żałosne docinki autora tego wpisu, widać, że nie ma co robić