Firma DE-KO Wyposażenie Sklepów ma w Nowym Dworze Mazowieckim takiego życzliwego sąsiada, który mimo wolnych miejsc parkingowych zastawia nam podjazd pod rampę rozładunkową.
Pokaz ignorancji wobec podstawowych zasad bezpieczeństwa i braku kultury na drodze. Pół godziny temu na DK6 od Redy do Wejherowa brunet w okularach radośnie gaworzył przez telefon komórkowy, co nie przeszkodziło mu wjechać z prawego pasa na lewy przy zjeździe na W216 w Redzie, zmuszając mnie do hamowania (włączenie kierunkowskazu nie upoważnia do takiego manewru). Potem kompletnie nie zareagował na błyśnięcie długimi światłami (włączenie awaryjnych w ramach przeprosin wydaje się oczywiste). Na dalszym odcinku złośliwie blokował lewy pas i nie zjeżdżał mimo, iż prawy pas był wolny. W ramach przekwalifikowania temu nadzwyczaj miłemu kierowcy proponuję zmianę posady najlepiej na telemarketera, tym bardziej że na filmie z którego wrzucam screeny kolekcja punktów karnych może przekroczyć cienką, czerwoną linię :-D
Parkuje na trawniku i zakazie