Młodzieniec jedzie 25 km/h (do czego się przyznał) na podziemnym parkingu i nie widzi w tym niczego złego.
Oby nie przejechał dziecka które może wyjść zza samochodu.
Jakiś citroen albo peugeot. Nie widziałem większej pizdy na drodze. jedzie powoli i hamuje ruch, później jak chcesz wyprzedzić to sam przyśpiesza. Osioł totalny
Młodzieniec jedzie 25 km/h (do czego się przyznał) na podziemnym parkingu i nie widzi w tym niczego złego.
Oby nie przejechał dziecka które może wyjść zza samochodu.