Kierowca w firmowym golfie przedsiębiorstwa "Byś"
Zdaje się, że zajmują się odbieraniem odpadów? No więc pan szofer pizgnął faja za okno w Warszawie na Lazurowej w inny samochód i bez refleksji. Bo cham, to stan umysłu :)
dziś prawie zepchnał mnie z drogi, nie wiem ile jechał na odcinku gdzie dozwolone jest 60, na oko to było z 90 i prawie zepchnął mnie z drogi, focus combi, ale mam nagranie ,
wykonywał wyprzedzanie i ustawił się dosłownie metr przede mną, tak blisko że myślałem, że zahaczy mnie, dosłownie może metr było jak robił slalom między autami
Typowy złotówa i cham, wymuszenie pierwszeństwa.....