Młodzieniec jedzie 25 km/h (do czego się przyznał) na podziemnym parkingu i nie widzi w tym niczego złego.
Oby nie przejechał dziecka które może wyjść zza samochodu.
Młodzieniec jedzie 25 km/h (do czego się przyznał) na podziemnym parkingu i nie widzi w tym niczego złego.
Oby nie przejechał dziecka które może wyjść zza samochodu.
Jeśli już zwróciłeś człowiekowi uwagę to po co pocisz się jeszcze w internecie? Żenada Stary Dziadu