Skoro tak jest i nie ma znaczenia czy popełniono wykroczenie to jakie znaczenie ma cały film?
I do tego jeśli autor zdjęcia jest sprawcą wszelkich konsekwencji to co w takim razie zrobić z właścicielem auta któremu zostało zrobione zdjęcie. Samosąd? A może od razu śmierć przez powieszenie. Karą obarczyć tylko tych co udokumentowali zdarzenie. A jeśli takich nie było to nie ma w ogóle sprawy. Umorzenie.
Za przeproszeniem p* od rzeczy. Samo nagranie nie narusza niczego - sad sobie stwierdzil ze narusza bo pokazujemy przestepstwo/wykroczenie ale z drugiej strony ze zadnego przestepstwa/wykroczenia nie bylo.
Trzeba sie zdecydowac. Albo kierowca mazdy popelnil przestepstwo i idzie siedziec - albo nic sie nie stalo, wiec nagranie niczyich dobr nie narusza.
Sytuacja w ktorej facet dostaje ochrone przyslugujaca przestepca podejrzanym/przestepca samemu nie bedac jako taki kwalifikowany jest defakto wynagradzaniem czyli pomaganiem czyli defakto wspolodzialem.
Tyle, że to on był na swoim pasie