co z tego, że był przed pasami, gdy Ty zacząłeś wjeżdżać w zwężenie? Przecież doskonale wszyscy widzimy, że widziałeś go i powinieneś ustąpić mu pierwszeństwa przejazdu, a nie wpychać się na jego pas.
Ciekawe obierasz sobie sposoby obrony. Może niedługo kolor samochodu też będzie miał dla Ciebie znaczenie? :D
Też prawie pozbyłem się lusterka tej zimy. Pewna "ynteligenta" Pani w Clio nie potrafiła zjechać do prawej krawędzi pasa tak jak zrobiłem to ja i maksymalnie wymusiła na mnie mijankę. Na szczęście mam nielakierowane lusterka więc nawet ślad nie został. Jedynie się złożyło. Jednak w gaciach miałem srogo gdyż naprawdę dzieliły nas milimetry. Myślałem, że cały bok będę miał do roboty. Chociaż źle by się nie stało, bo i tak mam tam już rysy po poprzednim właścicielu. Nie wiem co on z tym autem robił. Kluczykiem po pijaku nie mógł trafić do zamka? Miał psa z ADHD? Szramy na boku jakby Gessler szponami przejechała.
Niektórzy by tłumaczyli, że stanął na złym pasie, itd.
Dziwne, że policja nie zna litości i tłumaczeń, tylko reaguje adekwatnie.
Generalnie ta sytuacja pokazuje, że wszelkie próby tłumaczeń można o kant dupy obić.
Instant karma......kurczę zastanawia mnie, że ludzie chcą coś wykombinować a nawet nie rozejrzą czy im to ujdzie płazem......ok kamerki nie widać, ale radiowóz to z kilometra można rozpoznać, oprócz mandatu powinien otrzymać prewencyjnie skierowanie na badania okulistyczne.
zamożny wariat, który pije alkohol podczas jazdy!