A tutaj mamy Tadżykistan TK robta co chceta na drodze. w 90 latach jeździli furmankami tak jak w zamojskiem teraz sprowadzone rupiecie z rajchu królują i terroryzują normalnych kierowców wiem nie wszyscy ale jest coś na rzeczy zero policji i kontroli na wioskach
Wiem które to skrzyżowanie, i wiem jak kierowcy się gubią. Niestety, do niedawna było bez świateł dla pieszych i rowerzystów. Najpierw było zwykłe przejście, potem postawili znak stop. Niestety znak stop dla rowerzystów był nic nie znaczącym kawałkiem blachy. Aktualnie są światła, chociaż dla wielu rowerzystów nadal to za mało jak widać, bo wpychają się na drogę. Nie do kierowcy samochodu marki Nissan bym miał uwagi, a do zarządcy drogi. Na przejściu w okresie wakacji jest istny kipisz, a dodatkowo lewoskręt od strony Konstancina w Branickiego to jakiś żart. Teraz skończyły się wakacje, więc będzie jeszcze większy korek. Codziennie korek aż pod Europejską.
Autor nagrania pomylił chyba tor wyścigowy z drogą publiczną. Raz, że skacze po tych pasach jak szalony, to dwa, że manewry są wykonywane agresywnie.Ja rozumiem, że biały samochód blokował lewy pas, ale nie jest to powód, aby prowokować sytuacje, które mogą się skończyć wypadkiem.
Może dostał orgazmu?