Chłopie nie spinaj się tak. Weź zielona herbata i naciągaj i naciągaj. A później spójrz na to z innej strony? Na filmie nie widać jakie tam jest ograniczenie, ale może dzięki tej Thalii trochę zaoszczędziłeś. :D
Człowieku, jeździsz ciężkim zestawem i nie masz pojęcia o przepisach? Podaj swoją tablicę rejestracyjną (no dobra, Twojego pracodawcy) to wtedy pogadamy.
Nie ma tutaj żadnego wymuszenia pierwszeństwa, miałeś wiele sekund na zareagowanie i ODPUSZCZENIE gazu. Nie trzeba było hamować.
Ponadto przyciąłeś filmik tak, żeby nie było widać, że w momencie gdy thalia włączała się do ruchu - nie mogła Ciebie zobaczyć, ponieważ byłeś za łukiem...
Twoja prędkość też była znacznie wyższa niż dopuszczalna i to mimo, że jedziesz ciężkim zestawem... Wg moich wyliczeń jechałeś z prędkością powyżej 70km/h, podczas gdy w tej wsi jest teren zabudowany z ograniczeniem prędkości do 50km/h (sprawdziłem). Komu zatem brakuje tutaj oleju w głowie?!
Thalia natomiast jechała w pełni przepisowo, zapewne dlatego, że wie o fotoradarze... Skoro autor nagrania tak zapieprzał, to albo dowiedział się na radyjku, że radar jest nieczynny, albo tablicę informującą o radarze przespał tak jak wjazd thalii na drogę...
Hipokryzja w czystej postaci
Większy może więcej :D