SOmalijczyk pewnie nie miał dokumentów na pojazd (paszport) więc pokazał pustkę w swym czubie.
Skręcał w kierunku kliniki, więc może jednak ostatecznie SOmalijski palant tam wylądował?
Obaj źle postąpili. SI - bo nie spojrzał w lusterka i pchał się na siłę, a SO - bo zaczął szeryfować (najpierw przyspieszył w 0;08, a potem to blokowanie).
Się spotkało dwóch, jednemu się śpieszy, drugi zmieniać pasa nie umie.