Kierowca wjechał na stacje benzynową, wyszedł z auta z hamulcem ręcznym w dupie, po czym włożył tam lewarek (swoją drogą musi mieć wielką dupę), następnie poprosił o podwójnego hotdoga, i zaczął się nim onanizować. Nie dość że hotdog dostał ogromnej traumy, zaczął tankować , ale nie samochód, tylko włożył sobie pistolet LPG w dupę, co spowodowało gigantyczną eksplozję na orlenie. Ani ekspedienci, ani hotdog nie poszli ze strachu i traumy na policję.
TEN KIEROWCA JEST CHOLERNIE NIEBEZPIECZNY!!!!!!
Ten kierowca to totalny oszołom.
Na naszym osiedlu jeździ po trawnikach, piłuje na ręcznym i niszczy zieleń. Na koniec ustawił sobie auto pod balkonem tam gdzie niema parkingu tylko trawnik i patrzy na nie z góry i robi zdjęcia.
Zepsuło mu się auto i z tego powodu wydzierał się na całe osiedle. Przeklinał i wyzywał wszystkich dookoła, obarczając każdego winą za awarię auta. Wydzwaniał też gdzieś, (przypuszczam że po dostawcach wadliwych części), gdzie obrażał bardzo niewybrednie swoich rozmówców. Dodam że nieopodal mamy plac zabaw i tego wszystkiego świadkami były małe dzieci.
Zaparkował swoje auto całe na chodniku, wychodząc darł mordę na całe osiedle że mu wolno. Biedne madki p0lki musiały mocować się z wózkami żeby ominąć jego auto, kiedy on siedział na schodach klatki i jeszcze je wyzywał, grożąc tulipanem z butelki. Świr
Staje na miejscach parkingowych przeznaczonych dla osób z dużą rodziną, mimo tego że jest kompletnie sam.
Po zwróceniu mu uwagi, zaczął się wydzierać i obrażać wszystkich dookoła. Na koniec napluł na mojego synka i oddał mocz na nieopodal stojące wózki sklepowe. Totalny wariat.
Zaparkował swoje audi przed samym wejściem do pracy, wychodząc krzyczał "patrzcie biedaki czym się szlachta wozi"